Premiera jednego z moich ostatnich dzieł - spódniczki z baskinką :) Bezpośrednią inspiracją była spódnica z Zary, która kosztowała koło 300zl, ale kiedy ją zobaczyłam, stwierdziłam, że doszycie do jakiejś starej spódnicy materiału, który utworzyłby baskinkę nie powinno byc trudne. No i oto efekt :) Jestem jeszcze w Chorwacji, wrażeniami i paroma zdjęciami podzielę się z wami prawdopodobnie w środę ;) 








zdjęcia: Aleksandra Malczewska

spódniczka - diy
bluzka - ZARA
borba - House
buty - H&M
naszyjniok - Primark