Jak zwykle moja relacja ostatnia :P 23-24 lutego we wrocławskim hotelu Hotel Śląsk odbyły sie warsztaty Blog in Style - edycja druga! Jest to cykl wykładów skierowanych głównie dla blogerek/blogerów "modowych" oraz osób śledzących z pasją polską scenę modową :) Warsztaty miały dostarczyć informacji chociażby w kwestii wyróżnienia się na tle konkurencji, prowadzenia bloga w taki sposób, by łączyć pasję z biznesem, współpracy z markami oraz niezbędnego sprzętu do prowadzenia bloga bądź też vloga. Prelegenci do tematyki wykładów moim zdaniem dobrani wyśmienicie :) Moje odczucia i przemyślenia oraz konkretne nazwiska zobaczycie niżej ;) Zachęcam do przeczytania, bo takst pisałam ponad godzinę :P
Jeśli chodzi o samą stylizację w poprzednim poście pisała o moim ulubionym płaszczyku, którego jeszcze wam nie pokazywałam. Tadam tadam - oto on :) Odkąd zobaczyłam go na kimś na październikowym FW poszukiwania trwały :P I gdzie go znalazłam? Na niemieckiej stronie H&M! Ciekawa historia... Kupiłam go dosyć drogo bo za 129 euro. Wyobraźcie sobie, że dzień później był przeceniony 50%:P Na szczęście udało mi sie zrezygnowac z zakupu i kupić go jeszcze raz o połowę taniej :) Co sądzicie w ogóle o tak wiosennych kolorach zimą? Ja już po prostu czuję wiosne! 





Jessica z Jemerced 






płaszcz - H&M de
botki, spodnie - Mango
sweter - River Island
torebka - Solar
szalik - sh

               Niżej na oficjalnym plakacie możecie zobaczyć, kto wystąpił w roli prelegenta. Zaczeła Marta Krupińska z magazynu HOT moda & shopping, dawniej współpracująca z ELLE. Dosyć ciekawe wystąpienie :) Zawsze myślałam, że podstawą w pracy w czasopiśmie modowym jest nie tylko znajomość polskiej mody czy umiejętność stylizacji, ale przede wszystkim skończone studia - dziennikarstwo. I tu Pani Marcie udało sie mnie zaskoczyć. Podobno w czasopismach modowych skończone dziennikarstwo nie tylko nie pomaga w zdobyciu pracy, ale wręcz to utrudnia :P Co jest ważne? Odwaga, kreatywność, pracowitość, znajomość języków obcych, tupet (!) oraz oczywiście dobra modowe oko :)  
           Kolejne wystąpienie należało do marki SONY. Nie zamierzałam nawet uczestniczyć w tym wykładzie ponieważ - co może was zdziwić - ja nie mam nawet swojego aparatu :P Też mnie to dziwi :P I kolejne pozytywne zaskoczenie, prelekcja przedstawicieli marki SONY była na prawdę bardzo interesująca. Pudrowo - różowe notbooki, telefony wodoodporne, bezprzewodowe, przenośne ładowarki do telefonów, czego chcieć więcej :) 
              Chyba najbardziej wyczekiwane wystąpienie dnia pierwszego należało do Mai Sablewskiej:) Przed warsztatami sama nie do końca miałam wyrobiona opinie na temat Mai. Okazała się ona być bardzo ciepłą i sympatyczną osobą. Opowiadała o tym, jak postrzega polską modę, o pracy managera gwiazd, o poszukiwaniu własnego stylu oraz o swoim nowym poradniku - tym razem o zdrowym stylu życia oraz odżywianiu. Jak sama twierdzi są to dla niej nieodłączne elementy szeroko pojętej mody i stylu. Nie ukrywam, że te zagadnienia szczególnie mnie interesowały jako, że studiuję właśnie Dietetykę oraz zdrowie publiczne o profilu Promocja Zdrowia.
          Wsród prelegentów nie zabrakło kogoś, kto modę zna od zupełnie innej strony :) Mam na myśli oczywiście TOMAOTOMO - projektanta podbijającego sukcesywnie salony :P Co prawda nie chciał zdradzić za wiele odnośnie jego najnowszej kolekcji, jednak wiemy już, że na kwietniowym łódzkim FW będziemy mogli zobaczyć jego pierwszą kolekcję Basic :) 
             Łukasz Dziewic wystąpił jako przedstawiciel tych, stojących po drugiej stronie obiektywu. Jako znany fotograf modowy miał on podpowiedzieć nam, blogerką, jak zrobić dobre zdjęcie stylizacji, mody, na co zwracać szczególnie uwagę. Hmmm... sama nie wiem co napisać o tym wystąpieniu :P Całość oceniam bardziej na plus jednak było tez sporo minusów. Plusy - wykład poprowadzony w zabawny, swobodny i oryginalny sposób, sporo pytań i ciekawych odpowiedzi. Minusy? Łukasz nie wiedział zupełnie od czego zacząć. Przyznał, że nie śledzi żadnych blogów, nie wie właściwie na czym polega praca blogerki i właściwie nie wie co ma nam przekazać. Cóż - nie każdy musi śledzić blogi! Sądzę jednak, że wystąpienie w rolii prelegenta zobowiązuje do wcześniejszego, małego research'u, zapoznania się z tematem oraz przygotowania. W praktyce wyglądało to tak, że podczas Blog in Style fotograf zbodył chyba więcej informacji od nas niż my od niego :P 
              Ostatni wykład dnia pierwszego należał do Mateusza Kaczorowskiego, jednego z główych przedstawicieli Łódzkiego FashionPhilosophy FashionWeekPoland odpowiedzialnego m.in. za przyznawanie akredytacji :) Bardzo pouczające wystąpienie, po którym wiem już, dlaczego ostatnio nie przyznano mi akredytacji :P Sporo było też wskazówek na przyszłość. Mateusz zwracał uwagę na to, że samych zgłoszeń mają ok 2tys, z czego należy wyłonić jedynie 70 szczęśliwców... Poszukiwane są nie tyle szafiarki opisujące na blogu czy fanpage'u jedynie swoje stylizacje, ale blogerki piszące aktywnie o modzie, projektantach, kolekcjach czy trendach. 

            Uff, to chyba najdłuższy tekst na blogu :P Dzień drugi rozpoczął Mariusz Wiela, właściciel sklepu internetowego z obuwiem Style Up. Kojarzyłam markę oraz ich kilka na prawdę świetnych modeli z czerwcowego Pimp Up. Niestety nie mogłam być na tej prelekcji jednak dzień wcześniej miałam okazję poznać Mariusza. Jak sam o sobie mówi urodzony biznesmen, który zaczynał od sprzedaży batoników oraz długopisów w podstawówce, a skończył na sprzedaży damskiego obuwia:P Bardzo podobało mi sie podejście Mariusza do swojej pracy - otwarcie mówił on jaki ma cel, a mianowicie sukcesywnie rozwijać markę tak, by stać sie liderem sprzedaży damskich butów w sieci! Trzymam kciuki, potencjał jest ;) 
             No i dotarliśmy do najlepszego moim zdaniem wykładu. Jessy Mercedes, właścicielka bloga Jemerced opowiadała o swojej drodze na szczyt polskiej blogosfery. Dla mnie jest to historia współczesnego kopciuszka :) Jessica definitywnie obaliła mit na swój temat czyli mit bogatej próżnej dziewczyny. Opowiadała jak zarabiała na prawdę ciężką pracą na pierwsze zakupy - zawsze z wyprzedaży. Pierwsze sukcesy wiązały się z uczestnictwem u sporej ilości konkursów gdzie wygrała m.in wejsciówkę na pokaz Krzysztofa Stróżyny na londyńskim FW.  Jej opowieść pełna była śmiesznych anegdot jak m.in ta, że w Londynie spała w hostelu w przerażającej dzielnicy w pokoju 8 osobowym - ona i 7 obcych mężczyzn, którzy codziennie rano oceniali jej stylizacje :D Muszę przyznać, ze ja sama chyba nigdy nie zdecydowałabym się na taki wyjazd w pojedynkę i to w takich warunkach. Na FW Jessy aby zobaczyc jak najwięcej prosiła osoby z wejściówkami, stylistów, dziennikarzy alby zabrali ja ze sobą - oczywiście z sukcesem :P Kolejna śmieszna anegdota - na jeden pokaz dostała się udając naczelną polskiego wydania ELLE :P W dalszej kolejności opowiadała o stażu w Poznaniu u Stróżyny, znajomościach które zdobywała dzięki swojej odwadze czy tez przebojowości no i oczywiście na prawde ogromnej wiedzy z zakresu mody. Na Łódzkim Fashion Weeku wylądowała od razu w pierwszych rzędach. Robert Kupisz zainspirowany tam jej okularami  Lenonkami sam zaczął w takich chodzić jednak jak zauważyła Jessica jej były wtedy z Piotra i Pawła za 5 zł, jego pewnie za stokroć więcej :P Kolejny konkurs i tym razem wylot na FW ale już do Nowego Jorku :) Tam udało sie jej pozać niemal wszystkie najlepsze blogerki świata :) Co więcej - sam Bryanboy zaproponował jej stanowisko osobistego asystenta! :D Nie rozpisując się dalej - Jessica live jest zupełnie inną osoba niż Jessica w sieci :) Sukces na prawdę w 100% zasłużony. Widac, że dziewczyna żyje modą, a do tego ma niezbędne cechy osobowości by być nie tylko jedną z najlepszych polskich blogerek, ale też wyjść poza granice Polski, co aktualnie właśnie się dzieje. Wnioski ? Pokazywać się swiatu, brać udział w konkursach, edukować się "modowo", znaleźć sposób na to, by wyróżnić swój styl nie trzymając się sztywno trendów, mieć dystans do hejterów:P No i nie bac się, w końcu co mamy do stracenia :) A! I jak to powiedział fajnie Jess "Po co wam tyle tych szmat? Ważniejsze jest doświadczenie!" :)
              Wykład kolejny - nasza wrocławska vlogerka na pewno dobrze wam juz znana - Radzka:) Bardzo fajnie jej sie słucha, z racji tego, że mimo gadulstwa, co oczywiście przy vlogowaniu jest chyba niezbędne, Radzka nie leje wody, tylko przekazuje konkretne informacje na temat, poparte oczywiście swoim sukcesem oraz własnym doświadczeniem. Ja sama nie do końca przekonana jestem do vlogów ze stylizacjami, wolę raczej formę ze zdjęciami - czarno na białym. Choć przyznam, że fajnym pomysłem jest łączenie bloga z vlogiem, czyli co jakis czas umieszczanie filmów:) W zasadzie vlog Radzki jest jedynym, który śledzę, z racji tego, że nie pokazuje na nim jedynie stylizacji, ale po prostu jest jak małe kompendium wiedzy o modzie, stylizacji, wydarzeniach, co wspaniale współgra z jej osobowościa, za którą głownie moim zdaniem kryje się sukces jej vloga. Prelegentka opowiadała o mocy youtuba oraz o sprzęcie niezbędnym do nagrywania filmów. Całość, razem z kamera czy aparatem wyceniła na kilka tysięcy, nie pamiętam dokładnej kwoty jednak jak dla mnie zdecydowanie za dużo :P 
              Był też przedstawiciel męskiego bloga o modzie a mianowicie Vanitas:) Nie śledzę bloga Vanitasa, jednak prelekcja jak i inne ciekawa, dosyć spokojna. Jak na pół roku blogowania sukces Vanitasa jest ogromny:)
              I już prawie koniec:P Marta Kaleta absolwentka prawa z Wro Street Fashion opowiadała o prawnych aspektach prowadzenia bloga. Poruszane były takie tematy jak kradzież zdjęć oiraz jak się przed tym zabezpieczyć. Wykład jakby zupełnie  z innej beczki, jednak myslę, że bardzo ciekawy oraz potrzebny. Pytań w każdym razie było mnóstwo! Tak się rozpisałam, że nie będę dobijać was juz podsumowaniem :P Dodam tylko, że jeśli dojdzie do trzeciej edycji warsztatów po prostu nie może was tam zabraknąć! :***


Jessica Mercedes
 Mariusz Wiela ze Style Up
 Jessica Mercedes
 Jedyne moje zdjęcie z dnia pierwszego :)
SONY

 Mateusz Kaczorowski FashionPhilosophy FashionWeekPoland
 TOMAOTOMO


 zdjęcia: Maciej Gajdur z WroStreetFashion  , aparat SONY