Ci, którzy śledzą mój facebook'owy fanpage wiedzą, że niedawno wraz z ekipą WroStreetFashion wzięłam udział w wyzwaniu stylizacyjnym Marks and Spencer. Ten sklep zawsze kojarzył mi się z takim, w którym bardziej niż ja poszaleć może np. moja mama. Marks and Spencer postanowił widocznie nieco zmienić wizerunek, a co za tym idzie "odmłodzić" całą kolekcję. Cała zabawa miała miejsce 16 października podczas otwarcia nowego wrocławskiego salonu przy ul. Oławskiej. Na czym to w ogóle polegało? Otóż team Wro Street Fashion (Marta + Maciek) miał za zadanie stworzenie stylizacji dla mnie, Jey'a z Meri Wild oraz Moniki z Mia Look. Nasze zdanie oczywiście również miało tu duże znaczenie tym bardziej, że potem to my "staraliśmy się" urać nasztch stylistów:) Marta oczywiście wzięła w obroty mnie i Monike, Maciek zajął się Jey'em ;)) Mieliśmy przy tym ogrom dobrej zabawy, tym bardziej, że do M&S przybyli nie tylko inni wrocławscy blogerzy, ale tez Kasia z bloga "Jestem Kasia" :) Muszę też oczywiście wspomnieć o świetnej organizacji eventu, przepysznych pączkach i wszystkich wypiekach działu spożywczego (tak, jest tam też piekarnia :D)! Jeśli chodzi o same stylizacje przynajmniej w moim przypadku Marta postanowiła podejść przewrotnie do tematu i ubrać mnie w sposób nieco inny od tego, który najbliższy jest mi na co dzień.  A że naprawdę było w czym wybierać wszystko zaakceptowałam i oto efekty! Jesteście ciekawi z czym wyszłam ze sklepu? To w kolejnych postach! A co miałam na sobie tego dnia możecie zobaczyć na ostatnim zdjęciu ;) 



















Stylizacje Jey'a




Meri Wild

Marta z WSF

Maciek i Ania


Mia Look


zdjęcia: Maciej Gajdur WroStreetFashion








zdjęcie: Jey Wild z Meri Wild 

zdjęcie: Maciej Gajdur

buty - Scholl
spódnica - sh
sweter - ZARA
ramoneska - Mango
torba - Parfois
kapelusz - vintage
szalik - sh